Demon Copperhead
Beschrijving van het boek
* NAGRODA PULITZERA 2023
* Laureatka Women’s Prize for Fiction
* Jedna z dziesięciu najlepszych książek 2022 roku według „New York Timesa”
Demon Copperhead przychodzi na świat w starej przyczepie, u podnóża Appalachów. Nie ma nic, poza odziedziczonymi po zmarłym ojcu rudymi włosami i urodą oraz zjadliwym dowcipem i nieposkromionym wręcz darem przetrwania. W jego krwi buzuje przekazywany przez pokolenia gniew górniczych rodzin z Appalachów zdradzonych przez państwo i przez elity. W tym świecie na Demona czekają tylko zaniedbane szkoły, opieka zastępcza, uzależnienia, zgubne miłości i druzgoczące straty. Ale w jego opowieści jest też iskierka nadziei i humor, który skruszy nawet najtwardsze serca.
Czy ten niepokorny chłopiec to współczesne wcielenie dickensowskiego Davida Copperfielda? Barbara Kingsolver przenosi tę wiktoriańską powieść w realia współczesnego amerykańskiego Południa i posyła Demona w epicką podróż – równie brutalną, co wspaniałą. I tak jak Charles Dickens wierzy, że dobrze opowiedziana historia może odmienić rzeczywistość.
Demon Copperhead przemawia w imieniu nowego pokolenia zagubionych chłopców i tych wszystkich osób urodzonych w pięknych, choć przeklętych miejscach, których nie potrafią opuścić. Taka powieść zdarza się raz na całe pokolenie – łamie serce, a potem naprawia je tak, jak potrafią tylko najlepsze historie.
„Kingsolver zręcznie łączy powieść przygodową z oskarżeniem i przenikliwą diagnozą współczesnej Ameryki uzależnionej od leków. A w tle mamy Dickensa, który też przecież portretował nędzę swoich czasów. Demon ma „gadane”, co wydobywa błyskotliwy przekład Kai Gucio. Śmiech łączy się z grozą, a powieść do końca trzyma za gardło. Warto było zarwać noc”. – Justyna Sobolewska
„Kingsolver umiejętnie gra z Dickensem, opisując świat bezwzględny i pełen rozczarowań, a zarazem – paradoksalnie lub nie – daje nadzieję. A jej bohater, współczesny Copperfield, zaprzyjaźnia się z czytelnikiem i budzi nawet te najgłębiej uśpione w nim pokłady empatii”. – Michał Nogaś