Trzeba wszelkie problemy rozwiązywać na pniu. TONĄĆ TO SOBIE MOŻNA W PIANIE OD PIWA... Niepewność siebie, zbyt wiele możliwości, za mało odwagi, wygórowane oczekiwania otoczenia i poczucie, że życie przecieka przez palce. Znacie to? Henia wciąż tkwi w przedsionku właściwego życia. Jest prawie spełniona: ma pracę, męża, rodzinę i przyjaciółkę – czyli zestaw prawie idealny. Dlaczego więc wciąż prześladuje ją to „prawie”? Dlaczego targają nią niepokój i poczucie, że powinno być jakoś lepiej? Henia chce wszystkim pomóc, bo nie za bardzo wie, jak pomóc samej sobie. Często czuje się zagubiona, niepewna, wymyśla czarne scenariusze i nie wie o sobie wielu rzeczy. Oprócz jednej: lubi piwo i tego akurat jest pewna. Tylko do czego jej ta wiedza potrzebna...?
Pełna humoru, lekka, ale również refleksyjna historia. Stawia na drodze czytelnika pytanie: Czy zawsze dążymy do swojego szczęścia? Bo przecież tak często chcemy uszczęśliwić wszystkich w koło, że zapominamy o tym co ważne dla nas! Polecam! (Justyna Leśniewicz, facebook.com/LesniewiczJustyna)
Bo gdy życie zadaje nam coraz więcej pytań, odpowiedzi znajdujemy w zwyczajnych wydawać by się mogło historiach. Ta na pewno nie jest zwyczajna! Polecam!(Agnieszka Sonenberg, Blog Przystanek szczęścia)