Linus i Rudolf znani z książki „List od…” powracają, a wraz z nimi Majk, nowoczesny Święty Mikołaj, w skórzanej kurtce i motocyklowych butach. Jego dwaj pomocnicy znów mają ręce pełne roboty, mimo że za oknem świeci piękne wakacyjne słońce. Okazuje się, że… święta trwają cały rok. Każdy czas jest bowiem odpowiedni, aby pomagać innym. Chłopcy szybko przekonują się, że jeden dobry uczynek pociąga za sobą następne, mimo że czasem nie wszystko idzie tak, jak powinno. Bohaterów czeka wiele niesamowitych przygód, mnóstwo zabawnych zbiegów okoliczności, a także niewiarygodne zwroty akcji. A towarzyszyć im będą dobrze znane z poprzedniej części postacie: Włochaty, myszątko, gadający pies…
Ciepła, zabawna i wciągająca opowieść z uniwersalnym przesłaniem: zawsze warto czynić dobro, nie tylko w święta.