Piotr Strumieński to człowiek nisko urodzony, do którego uśmiechnęło się szczęście - został adoptowany przez bogatego Adama Strumieńskiego, po którym dziedziczy spory majątek. Podczas podróży po Włoszech poznaje malarkę niemieckiego pochodzenia, z którą tworzy bardzo specyficzny związek - miłość wręcz platoniczną, wyidealizowaną. Nieszczęśliwy splot wydarzeń sprawia, że jego idealne dotychczas życie zderza się z brutalną rzeczywistością, przed którą nie ma ucieczki.
Karol Irzykowski to polski prozaik, poeta, ale także olbrzymi miłośnik filmów i szachów. Człowiek niekonwenconalny, zawsze idący pod prąd - politycznie, ale i w kontaktach międzyludzkich. Oskarżał innych autorów o spłycanie życia umysłowego, zupełnie odciął się od tzw. "rewolucji literackiej Młodej Polski". Podejmował prekursorskie próby pisarskie, wprowadzając analizę psychologiczną, którą można zaobserwować w powieści "Połuba".