Czy Tesla przewidział, że na polach bitew przyszłości zagoszczą roboty, a kluczowym budulcem drugiej połowy XX wieku stanie się aluminium?
Publikowany tekst pierwotnie pojawił się w 1900 roku w prestiżowym amerykańskim miesięczniku „Century Magazine”. Dla samego Nikoli Tesli jest ważnym dokonaniem, które w późniejszych pismach często przywołuje. Ze względu na zawartość oraz datę publikacji stanowi on poważny zasób wiedzy i zaproszenie do podjęcia próby zrozumienia nie tylko procesów myślowych, które odcisnęły silny ślad na XX i XXI wieku, ale także jego osobistej filozofii wynalazku, wniknięcie w którą pozwoli nam zdać sobie sprawę z tego, jak niesamowitych i daleko wybiegających interpretacji może być źródłem technologia – jak szeroka, uniwersalna i jednocześnie prosta była wizja Nikoli Tesli oraz jak ciekawe były proponowane przez niego rozważania i rozwiązania, w których wdrażaniu bierzemy udział także obecnie.
Choć lektura pierwszego rozdziału – obfitującego we wzory matematyczne – nie będzie należała do łatwych, to wytrwali mogą liczyć na nagrodę, bowiem dalsza część tekstu Tesli jest zaskakująco łatwa w odbiorze i pełna interesujących przemyśleń, które dowodzą, iż nie bez powodu uchodzi on za wizjonera, który przewidział i współkreował przyszłość, a więc naszą teraźniejszość.