Młoda nauczycielka przybywa do pewnej wsi. Powoli wsiąka w drobne sprawy jej mieszkańców, które niepostrzeżenie zaczynają urastać do wydarzeń jeżących włos na głowie. Podpalenia, zdrady, ksiądz hazardzista, dyrektor szkoły zabijający swoją żonę, przybycie sekty zastraszającej mieszkańców, wsiowy głupek zamieszkujący ruiny zamku, wreszcie postać szamanki: mądrej i znajdującej na wszystko odpowiedź, a jednocześnie tajemniczej i niedostępnej – to barwny krajobraz powieści „Niskie drzewa”.
W gęstwinie zadziwiających zdarzeń przewija się wątek szczerej i patrzącej zupełnie innymi oczami nastoletniej córki sołtysa, czy rodząca się, pełna napięć miłość. Dyskretnie wplata się wątek tajemniczego spadkobiercy zamku, który za wszelką cenę chce odzyskać pozostawione tu dobra i odtworzyć historię rodu ściśle związaną z tym miejscem. Rozwiązanie wszystkich zawiłości, piętrzących się niemal od początku powieści, zaskakuje i wzrusza zarazem.