"Ta historia wydarzyła się naprawdę. To opowieść o matce, która nie poddała się do samego końca. I o dziewczynce, której lekarze dawali dwanaście procent szans na przeżycie. O lekarzach, siostrach i pielęgniarkach. O psie, chociaż ten prawdziwy miał nieco inaczej na imię i chyba był suczką. O płytkach krwi i niedobrych komórkach. O Karolinie, którą wymyśliłam, choć, jak się okazuje, nie do końca. O marzeniach zamkniętych w czerwonych balonikach. I o Drużynie Szpiku, która rozdziela kroplówki życia".