Malwina przegrała milion
Opis książki
Jaką rolę pełni w tej powieści Malwina i jej milion? Tego oczywiście nie możemy zdradzić!
Rok 1983, czasy kryzysu gospodarczego. Goleniowice. To właśnie tam powstaje zakład, w którym ma ruszyć opłacalna dla polskiego rolnictwa produkcja nawozów sztucznych. Nieoczekiwanie strona francuska – inwestująca w to przedsięwzięcie – wycofuje się, nie dostarcza niezbędnych komponentów ani receptury katalizatora. W tej sytuacji trzech zdolnych chemików podejmuje się wyprodukowania katalizatora. Ktoś jednak sabotuje ich pracę. Mało tego – jeden z nich zostaje napadnięty, a drugi cudem unika śmierci w ogniu. Nie jest to koniec zamachów. Do akcji wkracza milicja reprezentowana tym razem nie przez Szczęsnego (dyżurnego bohatera powieści Kłodzińskiej), a przez kapitana Jerzego Skierkę.
Fabuła jest bardzo bogata, pełna zwrotów akcji. Kłodzińska zabiera czytelnika do fabryki, do luksusowych willi, do ekskluzywnych restauracji, i do lokali na inżynierską kieszeń, do zwykłych mieszkań, i na komendę. Czyta się to z przyjemnością. Bo z dzisiejszego punktu widzenia nie intryga, ale właśnie podglądanie PRL-u jest dla mnie najciekawsze. Tak jak Skierko tropi przestępców, tak ja tropię te smaczki z dawnej rzeczywistości. A tych jest całkiem sporo. [misiak297, biblionetka.pl]
Pierwsze, papierowe wydanie tej książki ukazało się nakładem Wydawnictwa Ministerstwa Obrony Narodowej (Warszawa 1984) w serii „Labirynt” w nakładzie 160250 egzemplarzy.
Książka wznowiona w formie elektronicznej przez Wydawnictwo Estymator w ramach serii: Kryminał z myszką – Tom 80.
Nota: przytoczone powyżej opinie są cytowane we fragmentach i zostały poddane redakcji.