W pogardzie prawa
Opis książki
Bardzo dobra kryminalna intryga, choć nieco za wcześnie zakończona. Książka „legendarna” ze względu na ilość propagandy i poparcia dla stanu wojennego. Klimat początku lat 80. widziany oczami milicjantów. Dla jednych wada, ale w obecnych czasach chyba raczej ciekawostka. [kj_ksiazki, lubimyczytac.pl]
Jan Zawadowski, starszy inspektor do spraw technicznych w spółdzielni farmaceutycznej, próbuje popełnić samobójstwo zażywając skradzioną tutokainę, środek podobny do nowokainy, który prawdopodobnie ukradł z zakładu. Monika Kropińska, zaniedbywana dyrektorska żona, spotyka się ze swoim kochankiem, Kazimierzem Pasowskim – do czasu kiedy oboje otrzymują od szantażysty kompromitujące zdjęcia z żądaniem okupu. „Król paserów” z warszawskiej Pragi skupuje kradziony towar i ukrywa go w lesie, by w odpowiednim momencie uciec za granicę – plan się sypie, gdy zostaje w tym lesie nakryty przez młodego mechanika. Losy tych postaci splatają się ze sobą w gęstej atmosferze 1981 roku. [Mariusz Młyński, KlubMOrd.com]
Ciekawy wątek kryminalny, choć czytelnik zbyt szybko może się zorientować, kto tu w co gra. Mimo tego, samo jego zakończenie jest zaskakujące. A wątek polityczno-społeczny? Nie da się ukryć, że jest tu dużo socjalistycznej ideologii i zakłamania. Czy autorka w pełni podzielała te poglądy, czy też pisała na zamówienie lub pod publiczkę, tego nie wiem. [Robert Żebrowski, KlubMOrd.com]
Pierwsze, papierowe wydanie tej książki ukazało się nakładem Wydawnictwa Ministerstwa Obrony Narodowej (Warszawa 1983) w serii „Labirynt” w nakładzie 150250 egzemplarzy.
Książka wznowiona w formie elektronicznej przez Wydawnictwo Estymator w ramach serii: Kryminał z myszką – Tom 79.
Nota: przytoczone powyżej opinie są cytowane we fragmentach i zostały poddane redakcji.