Książka pokazuje jasne i ciemne strony PRL okraszone dowcipami i anegdotami z tych czasów. Śmiech i żarty były rodzajem muru obronnego, zapory chroniącej przed okropnościami i niedogodnościami tego okresu, jak również przed szarzyzną dnia codziennego. Ukazano metody działania władzy tzw. realnego socjalizmu i zwykłą ludzką zdolność do przetrwania, reglamentację towarów, kolejki i permanentne braki w zaopatrzeniu, gnębienie przejawów prywatnej inicjatywy, ale również rozwój kultury w tych czasach. Sporo miejsca poświęcono socrealizmowi, który miał być nowym, oczywiście lepszym nurtem współczesnej sztuki, i odejściu od tego nurtu na rzecz rozwoju filmu, teatru i literatury, w takim stopniu, w jakim pozwalała na to cenzura.
Książka pokazuje problemy tego okresu, ale autorka zdaje sobie sprawę, że w pamięci wielu ludzi wydaje się on najcudowniejszy, ponieważ był czasem ich młodości.