Składali przysięgę Hipokratesa. Mieli pomagać potrzebującym. Zamienili się jednak w morderców. Trzystu nazistowskich medyków zwanych Gwardią Hitlera uczyniło z etyki lekarskiej pusty, wyświechtany frazes.
Eksperymentowali, zadawali ból, bestialsko zabijali niewinne ofiary. Bawili się medycyną, wykorzystując swoją wiedzę i swoje umiejętności, żeby zobaczyć, ile jest w stanie znieść ludzki organizm.
Stanowili śmiercionośną hordę, która w obozach koncentracyjnych zadawała wyłącznie cierpienie, za nic mając moralność i życie człowieka.
„Lekarze od zabijania. Medyczna gwardia Hitlera” to mroczna, przerażająca, ale jakże potrzebna książka. Joanna Lamparska szczegółowo dokumentuje działalność potworów w białych fartuchach i pokazuje, że dla oprawców takich jak Josef Mengele, Gerhard Buhtz czy Friedrich Entress idea człowieczeństwa przestała mieć jakiekolwiek znaczenie.