Autor jedzie do sparaliżowanej przez ebolę Afryki i śledzi losy ludzi w czasach zarazy. Uczestniczy w krwawej ofierze, przedziera się przez lasy namorzynowe i dżunglę, spotyka Polaka z kopalni diamentów, zostaje przemytnikiem, słucha opowieści o zabijaniu dzieci, a w głębi dżungli o czarach, duchach i zombie. W prezencie otrzymuje żonę wodza, częstują go pieczenią z małpy i nietoperza. Widzi męczarnie konających, rozpacz i obojętność wobec śmierci.
Wybitny znawca Afryki pokazuje ją prawdziwą, bez retuszu i politycznej poprawności. Trudno oderwać się od książki, która jest i podróżnicza, i sensacyjna, bo do Gwinei, Sierra Leone i Liberii autor dostaje się przez zieloną granicę i jest tam świadkiem zdumiewających wydarzeń.
***
„To jedna z najbardziej dramatycznych i fascynujących książek o Afryce. GUI, SLE, LBR – te skróty były dla mnie abstrakcyjne, kiedy komentowałem np. mistrzostwa świata w pływaniu. Teraz wiem, jak Gwinea, Sierra Leone czy Liberia przeżywają piekło eboli”.
Przemysław Babiarz, TVP
***
„Wanda i Tadeusz Biedzcy, wędrując po Afryce tropem eboli, narażali życie jak korespondenci wojenni, a Tadeusz Biedzki napisał mądrą książkę o przerażającej kondycji ludzi Czarnego Lądu. Wrażliwy obserwator, pełen szacunku dla swoich bohaterów, ich wierzeń i tradycji pisze językiem barwnym, nie stroniąc od humoru. Świetna, pouczająca lektura”.