W tej fascynującej opowieści o zbrodni, tajemnicach i ludzkich słabościach jedno jest pewne – nic nie jest takie, jakim się wydaje.
Na poznańskim cmentarzu ktoś otworzył grób i sprofanował pochowane w nim szczątki. Czaszkę przeniósł między nogi denatki, a w klatkę piersiową wbił dwie zaostrzone kości.
O sprawie zostaje powiadomiona policja. Na prośbę podkomisarz Natalii Turkot do akcji wkracza Krystian Feusette, wybitny antropolog sądowy, który kilka lat wcześniej pomógł złapać długo nieuchwytnego Złodzieja Czaszek z Pomorza. Wkrótce do podobnego zbezczeszczenia zwłok dochodzi na kolejnym cmentarzu. Okazuje się, że znalezione kości należą do dawnych członkiń poznańskiego kowenu wicca. Wszystko wskazuje na to, że to nie koniec tego typu profanacji, a tajemniczy sprawca stanowi zagrożenie również dla żywych.
Rozpoczyna się wyścig z czasem. Feusette i Turkot, wspierani przez doświadczoną archeolożkę, muszą zmierzyć się z zagadką, która dzień po dniu okazuje się coraz bardziej złożona. Czy odkryją prawdę ukrytą w ciemnościach przeszłości?
4,5
★★★★☆289 beoordelingen
5
★★★★★284 beoordelingen
Recensies worden alleen geschreven door mensen die een actief abonnement hebben en het boek hebben beoordeeld. We controleren niet of een gebruiker het boek heeft gelezen of niet.
Zapowiadało się dobrze i cóż, nie wyszło. Nudna, przewidywalna, bez pomysłu, odnosiłam wrażenie, że ciągle słucham ten sam rozdział. Nawet niezrównany pan Kosior nie uratował książki🙁
Aneta
1
5
Swietnie napisana, wciągająca książka, ciekawa tematyka, cudowny pan Filip ❤️ Niestety nie było zaskakującego zakończenia, prawie od początku wiadomo jak to się skończy. A szkoda, bo mały twist na końcu zmienił by cały odbiór książki.
Paulina
5
5
Przewidywalna, trochę żenująca. Czarownice to chodzące dobre duszyczki a chrześcijanie to jak zwykle ciemni okrutni głupcy. A zdrada małżeńska jest ok. Czyli klasyczna książka na miarę tych złotych czasów, kiedy dobro jest złe a zło jest dobre
Alicja
2
5
Dynamiczna akcja, interesującą fabuła, świetny lektor. Polecam.
Tomasz
5
5
