Nowe życie. Jak Polacy pomogli uchodźcom z Grecji
Tietoa kirjasta
Już kiedyś przyjmowaliśmy uciekających przed wojną...
Po drugiej wojnie światowej w Polsce znalazła się liczna grupa greckich i macedońskich uchodźców, którzy uciekli z ojczyzny przed wojną domową. Docierali do Polski statkami, pociągami i w bydlęcych wagonach – dorośli i dzieci oraz ranni partyzanci. Wśród przybyszów byli też dziadkowie i ojciec Dionisiosa Sturisa, reportera, który sześćdziesiąt lat później podjął próbę znalezienia odpowiedzi na pytanie o to, jak przyjęła ich komunistyczna Polska. Grecy szybko się w niej zadomowili, ich społeczności powstawały w wielu miastach, także w podkarpackim Krościenku, gdzie Grecy założyli swoją spółdzielnię rolniczą. Nazwali ją „Nowe Życie".
Potomkowie tamtych uchodźców żyją z nami do dziś. Jednak to wciąż nieznany epizod naszej powojennej historii. „Nowe życie" to czuła próba odtworzenia tamtej księgi ludzkich losów, teraz, pięć lat po pierwszym wydaniu, bogatsza o kolejne rozdziały i nowe historie, budujące nieoczekiwane połączenia między uchodźcami z końca lat czterdziestych a tymi, którzy pojawiają się u naszych granic dzisiaj, kiedy na świecie toczą się nowe wojny.
Dionisios Sturis - nagradzany dziennikarz, pisarz, podcaster. Przez wiele lat pracował w radiu TOK FM. Współpracował jako reporter z „Dużym Formatem" i „Polityką". Autor książek: „Grecja. Gorzkie pomarańcze", „Gdziekolwiek mnie rzucisz", „Nowe życie. Jak Polacy pomagali uchodźcom z Grecji" oraz „Głosy. Co się zdarzyło na wyspie Jersey".