Opowieść taka jak ta nigdy nie mogła mieć szczęśliwego zakończenia.
Po raz pierwszy w splamionej krwią historii mroczny turniej zaczyna ulegać unicestwianiu. W momencie gdy zasady przestają obowiązywać, wszystko się zmienia.
Ci, którzy pragną złamać klątwę turnieju na dobre, nie cofną się przed niczym. Nieważne, ile osób będą musieli poświęcić po drodze. Jednak nie każdy chce, aby tragiczna tradycja się dobiegła kresu. Pozostali przy życiu muszą dokonać wyboru: walczyć na śmieć i życie, jak zaplanowano na długo przed ich narodzinami, czy zakończyć krwawą rozgrywkę, niszcząc turniej kawałek po kawałku.
Czy w takiej sytuacji istnieje dobre rozwiązanie?
„Wszystkie nasze klęski” to pełna mrocznej magii kontynuacja historii z książki „Wszyscy jesteśmy łotrami”.